SushiYa | RAMEN | Kielce
Tym razem jeszcze dalej za ramenem, bo do Kiel(e)c. Czy warto? Można.
SushiYa czyli RAMEN w Kielcach
Sushiya zgarnia laury za sushi, ale tak to już jest z restauracjami, które cenią najwyższej jakości produkt, nie idą na skróty w przygotowaniu dań, najpewniej za co by się nie wzięły, to wyjdzie im to dobrze.
Tak tez jest z ramenem ?
Jedliśmy tonkotsu oraz shoyu. Głównie ucieszyły nas dodatki, mięso w tonkotsu było świetne, mięciutkie i aromatyczne. Grzyby również. Ale czy to dobrze, żeby dodatki grały pierwsze skrzypce? Dla mnie nie. Lubie jak całość cieszy, a przez całość mam na myśli głównie konkretny, aromatyczny i głęboki w smaku bulion, który gdyby mógł – przemówiłby za siebie. Do tego rzecz jasna klawy, gibki makaron, wtedy na to aromatyczne dodatki i mamy foodgasm?

Może to mój smak, moja preferencja stylu, ale zabrakło mi swoistej kropki nad i, takiego pchniecia w stronę pyszności. Pozostałem wiec przy „po prostu dobry, poprawny”. Pewnie przy najniższej okazji i tak wpadne zaktualizować dane, bo ekipa nie spoczywa na laurach, tylko cały czas dopieszczają dania?
SushiYa
Świętego Leonarda 1/G
25-311 Kielce
Chcesz być na bieżąco z takimi propozycjami?
Dołącz do„Ligue des Gourmands” lub dodaj nas na lub
[mailpoet_form id=”1″]